Odkąd wynaleziono mleko modyfikowane, karmienie niemowląt stało się tematem gorących dyskusji, zwłaszcza ostatnio, gdy mamy większy dostęp do wiedzy na temat zdrowia, moda na karmienie piersią powraca, a sprzedawcy prześcigają się w reklamach swoich sztucznych mieszanek. I tak na przykład zwolenniczki karmienia piersią twierdzą, że kobiety, które zdecydowały się na sztuczne karmienie uczyniły to, gdyż są po prostu wygodne i za mało się starały. Te drugie z kolei twierdzą, że nie miały ochoty spędzać kilku miesięcy w roli dojnej krowy, ponieważ byłyby wówczas nieszczęśliwe, a przecież szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko.
Oczywiście, to tylko przykładowe zarzuty, a po obu stronach sporu można doszukać się wielu konkretnych i rozsądnych argumentów, nie da się jednak zaprzeczyć, że przeważnie najlepszym pokarmem dla niemowlęcia jest mleko matki i naprawdę istnieje niewiele sytuacji, w których sztuczny pokarm będzie rozwiązaniem korzystniejszym. Rzadko się także zdarza, żeby laktacja faktycznie była niemożliwa ze względów zdrowotnych, zwykle problemy z laktacją wynikają z niewiedzy czy niechęci matek, a także (choć powszechny pogląd jest inny) bardzo możliwe, że z nieodpowiedniej diety. Karmienie piersią niestety, choć najlepsze dla zdrowia malucha, jednak niekoniecznie jest sielanką, co tym bardziej zniechęca świeżo upieczone mamy.
Niezależnie od tego, czy karmienie sztuczne jest kwestią wyboru, czy wynikło z faktycznego braku możliwości karmienia piersią, warto świadomie wybrać mieszankę, która będzie podawana dziecku. Komercyjne pokarmy dla niemowląt często mają w składzie wątpliwej jakości substancje, dlatego dobrze jest, choćby z czystej ciekawości zapoznać się z alternatywnym przepisem na mleko, które to możemy wykonać samodzielnie, wybierając możliwie najlepsze jakościowo składniki. Jeśli potrzeba nam oceny eksperta, to trzeba wziąć pod uwagę, że większość lekarzy odradzi dokarmianie domowym specyfikiem. Po części trzeba przyznać im rację, dziś bowiem ciężko np. o dobrej jakości mleko krowie czy kozie, a kombinując z przepisami znalezionymi w Internecie można sobie i dziecku zrobić krzywdę, z drugiej strony wielu lekarzy nie ma zbyt dużej wiedzy na temat dietetyki albo posiada przestarzałe już informacje. Jakby nie było, naprawdę warto zawsze znać alternatywne rozwiązania.
Przykładowa, domowa mieszanka do karmienia niemowląt oparta na mleku krowim
(rekomendowana przez Weston A. Price Foundation* niewskazana oczywiście dla niemowląt z alergią czy nietolerancją krowich produktów)
Składniki:
2 kubki surowego mleka krowiego najlepiej organicznego od krów karmionych trawą
1/4 kubka domowej serwatki albo jak wyżej – dobrej jakości organicznej serwatki od krów karmionych trawą
4 łyżki laktozy
1/4 łyżeczki bifidobacterium infantis (probiotyk)
2 (lub więcej) łyżki śmietanki (jakość jak wyżej)
1/2 łyżeczki fermentowanego oleju z wątroby dorsza lub 1 łyżeczka zwykłego oleju z wątroby dorsza (bez dodatków smakowych)
1/4 łyżeczki oleju maślanego (opcjonalnie)**
1 łyżeczka tłoczonego na zimno oleju słonecznikowego
1 łyżeczka dobrej jakości extra virgin oliwy z oliwek
2 łyżeczki oleju kokosowego
2 łyżeczki płatków drożdżowych (rekomendowane przez Weston A. Price Foundation to płatki firmy Frontier)
2 łyżeczki żelatyny najlepiej wołowej
1 i 7/8 kubka wody filtrowanej
1/4 łyżeczki ekstraktu z aceroli
Instrukcja wykonania:
Wodę podziel na 2 części, jedną partię wlej do naczynia, postaw na małym ogniu, dodaj laktozę oraz żelatynę i rozpuść od czasu do czasu mieszając. Po rozpuszczeniu dodaj pozostałą wodę, by mikstura się schłodziła, następnie dodaj olej kokosowy i ewentualnie maślany. Dobrze rozmieszaj, następnie umieść powstałą miksturę i pozostałe składniki w blenderze, mieszaj przez kilka sekund.
Otrzymaną mieszankę można zamrozić. Przed podaniem dziecku oczywiście należy ogrzać, wkładając do gorącej wody czy za pomocą specjalnego podgrzewacza. Oczywiście, nigdy nie należy podgrzewać mleka dla dzieci w mikrofalówce.
Leave a Reply